Menedżer idzie na wojnę
W obecnych czasach, gdy stałe jest tylko to co się zmienia, współcześni liderzy napotykają na szereg problemów, których rozwiązanie może przesądzić o ich być, albo nie być. Większość tych perturbacji spowodowana jest błędami w sztuce przewodzenia, gdzie kluczem do sukcesu są dziś miękkie umiejętności: samoświadomość, samokontrola, komunikacja, wyczucie sytuacji, drugiego człowieka oraz zarządzanie emocjami.
Jak kierować własnym życiem i przewodzić ludźmi w trudnych czasach? Jak w obliczu nieoczekiwanych zmian, osiągnąć sukces w walce o rynek? Jak stać się prawdziwym autorytetem w grupie i organizacji, nie posługując się formalną pozycją? Wreszcie – dlaczego inteligencja emocjonalna w tak poważnym stopniu wpływa na wyniki biznesowe? Jak działają inteligentni emocjonalnie liderzy i jak brać z nich przykład? Jak – krok po kroku – rozwijać precyzyjnie zdefiniowane kompetencje emocjonalnie inteligentnego, naturalnego przywództwa?
Do niedawna niedoceniana rola inteligencji emocjonalnej stała się współczesnym wyznacznikiem kierunku w jakim podążają teoretycy zarządzania. To właśnie ona decyduje o skuteczności wszystkich pozostałych działań lidera. Podstawowym zadaniem lidera staje się wzbudzanie rezonansu (współbrzmienia) rozumianego jako umiejętność wprowadzania pozytywnych emocji w szeregi grup pracowniczych i całej organizacji. Uzyskanie rezonansu powoduje zbudowanie przychylności członków grupy, która pozwala na wyzwolenie w nich tego co sprawia, ze stają się najlepsi w swoim fachu. Dzięki osiągnięciu współbrzmienia członkowie organizacji czują się ze sobą dobrze. Wówczas chętnie dzielą się swoimi pomysłami, uczą się od siebie, wspólnie podejmują decyzje i osiągają cele. Tworzy się między nimi emocjonalna więź, pozwalająca nawet w warunkach przemian skupić się na wspólnym celu.
Należy tu ostrzec jednocześnie przed wywołaniem dysonansu (rozdźwięku) będącego przeciwieństwem rezonansu. Liderów powodujących dysonans nazywa się – słusznie zresztą – “toksycznymi”.
Cztery podstawowe obszary inteligencji emocjonalnej i związane z nimi kompetencje to: samoświadomość, jako umiejętność rozpoznania i nazwania własnych emocji; świadomość społeczna – szczególnie empatia – pozwalająca na wsłuchanie się w uczucia odbiorców, a tym samym podejmowanie decyzji adekwatnych do sytuacji w jakiej się znajduje nie tylko lider, ale przede wszystkim jego podwładni; samokontrola, jako umiejętność panowania nad destrukcyjnymi emocjami, która pozwala na swobodne dopasowywanie się do zmieniającej się sytuacji; zarządzanie relacjami, jako inspirowanie i inicjowanie zmian w organizacji.
Wszystkie te umiejętności sprzyjają uzyskaniu rezonansu. Lider posiadający większość tych cech działa jak magnez, przyciągając do siebie tych najlepszych.
Główny arsenał lidera to sześć stylów przewodzenia. Te sprzyjające wywołaniu współbrzmienia oraz te wywołujące rozdźwięk. Do tych pierwszych zalicza się styl wizjonerski, trenerski, afiliacyjny i demokratyczny. Do drugich zaś styl poganiacza i dyktatorski.
Domeną najlepszych jest to, że potrafią używać wszystkich tych stylów na przemian adekwatnie do sytuacji w jakiej znajduje się organizacja.
Jak stać się liderem? “Liderem nie można się urodzić, trzeba się nim stać”. Stawanie się liderem przebiega w pięciu etapach zwanych odkryciami. Krótko mówiąc cały proces stawania się liderem i dokonywania w sobie trwałych zmian dzieli się na: pierwsze odkrycie – moje idealne ja – kim chcę być?; drugie odkrycie – moje realne ja – kim jestem? jakie są moje atuty i wady?; trzecie odkrycie – mój plan samorozwoju – w jaki sposób zwiększyć atuty i zlikwidować wady?; czwarte odkrycie – ćwiczenie nowych zachowań, myśli, uczuć, aż zostaną opanowane; piąty etap – budowanie pełnych zaufania relacji, dających możliwość zmiany.
Jak budować inteligentne emocjonalnie organizacje? Podstawowym wyzwaniem lidera jest praca nad emocjami członków organizacji. Jest to niezbędne, aby lider mógł skutecznie poznawać, zmieniać i tworzyć rzeczywistość emocjonalną, zarówno w sferze pojęć, przyzwyczajeń, norm w wypadku zespołów, a także kultury w przypadku dużych organizacji i grup. Kolejnym zadaniem jest rozpoznanie rzeczywistości idealnej. Następnym przekazanie wizji tej rzeczywistości, w której każdy członek organizacji łatwo znajdzie swoją rolę.
Niewątpliwa jest wyższość przywództwa naturalnego – opartego na umiejętnościach budowania pozytywnych relacji, współbrzmienia, emocjonalnych więzi – nad przywództwem opierającym się na zajmowanej pozycji formalnej. Bowiem w coraz większym stopniu przywódcy posługujący się modelem naturalnym stanowią elitę, która skutecznie przewodzi.
Temat przywództwa bardzo aktualny w obecnych czasach otrzymał współcześnie nowe humanistyczne brzmienie. Wyraźnie odrzuca się tradycyjne podejście polegające na koordynowaniu, nadzorowaniu i rozliczaniu członków organizacji z powierzonych im zadań. Naturalne przywództwo nacechowane humanistycznymi pobudkami, uwzględniające emocje jednostki to niewątpliwie przyszłość. Bowiem rzeczami można zarządzać, ludźmi trzeba przewodzić.
Paweł Modzelewski
Langas Group
www.langas.pl
Menedżer poleca: “Dziesięć przykazań w biznesie”