Rozmowa z dyrektorem sprzedaży w Hochland Polska Maciejem Kałkiem
Maciej Kałek rozpoczął pracę na stanowisku Dyrektora Sprzedaży Hochland Polska w kwietniu 2011 roku. Jest absolwentem Akademii Rolniczej w Poznaniu, ukończył też studia podyplomowe MBA na Poznań School of Management. Wcześniej pracował w takich firmach jak Lider, Star Foods Polska, Vitax Dobrzyca, Kompania Piwowarska.
Menedżer Sprzedaży: Co uznaje Pan za największe wyzwanie w swojej pracy?
Maciej Kałek: Wyzwaniem dla mnie jest osiąganie rezultatów przekraczających oczekiwania, przełożonych czy też właścicieli firmy. Olbrzymią wagę przykładam do tego w jaki sposób dostarczam wyniki. Praca zespołowa, poszanowanie wartości swoich podwładnych , kooperacja międzydziałowa, ale też szacunek dla klientów budują wg. mnie pełen obraz wartości menedżera. Staram się też utrzymać balans pomiędzy pracą i życiem prywatnym. Taka postawa daje w długoterminowej perspektywie więcej korzyści i satysfakcji wewnętrznej.
M.S.: Na co szczególnie zwraca Pan uwagę w zarządzaniu sprzedażą?
M.K.: Słucham rynku, klientów, swoich podwładnych. Tylko bezpośredni kontakt z dystrybutorem, właścicielem sklepu czy też kupującym dostarczyć może właściwego materiału do przemyśleń.
Wiele uwagi poświęcam na zbudowanie właściwego zespołu bezpośrednich współpracowników. Zwracam uwagę nie tylko na ich doświadczenia zawodowe i kompetencje ale również na aspekty ludzkie, wyznawane wartości, którymi się kierują, motywację wewnętrzną oraz zdolności do pracy zespołowej.
M.S.: Z jakimi największymi problemami zetknął się Pan w zarządzaniu ludźmi?
M.K.: Ludzie preferują stabilizację i niezmienność środowiska pracy. Każda zmiana budzi naturalny sprzeciw. Dział sprzedaży, zwłaszcza ten w branży FMCG, to najbardziej dynamiczna część firmy. Pracownicy poddani są więc tutaj częściej presji wynikającej z procesów reorganizacyjnych. To właśnie problem adaptacji takich pracowników, jest jednym z trudniejszych zadań dla managera kreującego zmiany.
M.S.: Jakimi cechami powinien charakteryzować się menedżer, znajdujący się na stanowisku, które Pan zajmuje?
M.K.: Jestem odpowiedzialny za kreowanie i wdrożenie długoterminowej wizji swojego działu. To wymaga umiejętności strategicznego myślenia, umiejętności oderwania się od operacyjnej części codziennej pracy i spojrzenia na aktualny bussines z pewnego dystansu. Realizacja wizji jest wynikiem siły przywództwa menedżera jak i sprawności oraz motywacji zespołu którym dysponuje.
M.S.: Jakich głównych błędów należy wystrzegać się na tym stanowisku?
M.K.: Pychy i przeświadczenia, że o swojej pracy, o swoich klientach o rynku wiem już wszystko. Wiary, że wczorajszy sukces gwarantuje kolejny w przyszłości. Rynek zmienia się w takim tempie, że trzeba zachować pełną otwartość na nowe idee i pomysły. Dzisiejsze rozwiązania zapewniające sukces jutro mogą prowadzić do klęski. Częstym grzechem wielu managerów jest skupianie się na wewnętrznych procesach i projektach kosztem słuchania rynku i klientów i swojego zespołu.
M.S.: Jakie są Pana główne obowiązki? Jak liczny zespół Panu podlega?
M.K.: Odpowiadam za rozwój profitowej sprzedaży w Polsce i na powierzonych mi rynkach eksportowych. Jako szef działu wykorzystuję dostępne zasoby i eksploruję wszelkie potencjalne źródła wzrostu sprzedaży firmy, dążąc do poprawy rezultatów i pozycji rynkowej. W tej chwili realizuję duży projekt transformacji działu sprzedaży. Jego celem jest lepsze dostosowanie potencjału firmy do aktualnej sytuacji rynkowej i wciąż rosnących oczekiwań klientów. Mój zespół sprzedaży liczy ok. 80 osób odpowiedzialnych za różne funkcje. od wsparcia sprzedaży poprzez obsługę klientów aż do aktywacji rynkowej .
M.S.: Dlaczego warto pracować w Państwa firmie, jako menedżer sprzedaży?
M.K.: Hochland Polska to wyjątkowa firma branży FMCG. Daje możliwość realizowania ambitnych zadań sprzedażowych, jakie znajdziemy w najbardziej rozwiniętych firmach, ale w nieczęsto spotykanym tam środowisku ukierunkowanym na poszanowanie pracownika, jego prywatność i wartości rodzinne. Dla mnie to również szansa na realizację projektów które w branży nabiałowej nie były wcześniej realizowane. To jest możliwe dzięki potencjałowi firmy i jej marek takich jak Hochland, Almette Valbon czy Patros
O firmie Hochland:
Założona w 1993 roku Hochland Polska Sp. z o.o., należy do Grupy Hochland, której centrala – spółka Hochland SE, mieści się w Heimenkirch w Niemczech. Grupa Hochland zatrudnia ok. 4200 pracowników w 8 państwach, osiąga łączne obroty na poziomie 1 mld Euro.
Hochland Polska zatrudnia ok. 1000 pracowników. W 3 zakładach produkcyjnych: Kaźmierz, Baranowo i Węgrów, wytwarzane są sery topione i żółte, sery kremowo-twarogowe oraz sery pleśniowe. Marki firmy dostępne na polskim rynku to Hochland, Almette, Valbon, Patros.