Rozmowa z dyrektorem Makroregionu spółki ATLAS – Jackiem Stalką

Jacek Stalka jest dyrektorem makroregionalnym sprzedaży w spółce ATLAS. Podlega mu 5 regionalnych kierowników sprzedaży, a całkowity zespół liczy 43 osoby.

 
Menedżer Sprzedaży: Co uznaje Pan za największe wyzwanie w swojej pracy?
Jacek Stalka: Głównym celem jest realizacja budżetu, a największym wyzwaniem – obecnie – jest takie zarządzanie zadłużeniem klientów, limitami oraz przeterminowanymi fakturami, żeby nie tracić dystrybucji i samych klientów.

 
M.S.: Na co szczególnie zwraca Pan uwagę w zarządzaniu sprzedażą?
J.S.: Na codzienne dane spływające z rynku, a przede wszystkim na te, dotyczące pracy przedstawicieli handlowych, ich efektywności, skuteczności. Jeżeli mają problem ze sprzedażą produktu, to bywa i tak, że problem leży w produkcie. Jeżeli sprzedają ponad możliwości produkcyjne fabryk, to znak, że promocja była zbyt atrakcyjna.

 
M.S.: Z jakimi największymi problemami zetknął się Pan w zarządzaniu ludźmi?
J.S.: W sprzedaży pracują ludzie o charakterach wojowników. Konkurencja jest wrogiem, a praca na rynku wojną. Do tego wszystkiego, ludzie ci rywalizują ze sobą, a czasami wręcz konkurują. Zbudowanie z nich zespołu, który ma do siebie zaufanie i potrafi wspólnie realizować cele, jest sporym wyzwaniem.

 
M.S.: Jakimi cechami powinien charakteryzować się menedżer, znajdujący się na stanowisku, które Pan zajmuje? 
J.S.: Umiejętnością słuchania, a jednocześnie zmysłem analitycznym. Ważne, by te cechy łączyć z wysokim poziomem asertywności. 

 
M.S.: Jakich głównych błędów należy wystrzegać się na tym stanowisku?
J.S.: Unikać rozwiązywania problemów swoich ludzi. To oni mają mieć rozwiązania, ja tylko wskazuję, naprowadzam lub po prostu rekomenduję najlepsze z nich.

 
M.S.: Jakie są Pana główne obowiązki? Jak liczny zespół Panu podlega?
J.S.: Główne obowiązki to realizacja budżetu sprzedażowego – na który składają się wolumen sprzedaży, średnia cena realizacji i wskaźnik przeterminowanych płatności – oraz rozwój bezpośrednio i pośrednio podległych mi pracowników.
Bezpośrednio raportuje do mnie pięciu regionalnych kierowników sprzedaży. Do nich raportuje z kolei 38 przedstawicieli handlowych. Łącznie zespół ma 43 osoby.

 
M.S.: Dlaczego warto pracować w Państwa firmie, jako menedżer sprzedaży?
J.S.: Bo to lider – firma z największym udziałem w polskim rynku chemii budowlanej. Praca w sprzedaży jest atrakcyjna dla ludzi, którzy lubią i potrafią osiągać cele w każdych warunkach. Firma daje dużo swobody decyzyjnej, ale z odpowiedzialnością za efekty lub ich brak. Kto potrafi narzucić sobie dyscyplinę i uzasadnić, dlaczego podejmuje określone decyzje, na pewno odnajdzie w pracy w ATLASIE dużo satysfakcji. A i firma się do tej satysfakcji dokłada – finansowo, oczywiście.