Boję się teraz inwestować, bo idą ciężkie czasy
Klient ma pełne prawo odczuwać strach przed kupnem produktu, którego na dodatek nie zna. Twoim zadaniem, jako sprzedawcy, jest spowodować, by obawy klienta uchylić. Pokaż klientowi, że najlepszym zabezpieczeniem na ciężkie czasy jest właśnie kupno Twojego produktu!
Sposoby zbijania obiekcji:
• Dlatego właśnie polecam Panu kupienie naszego produktu już dziś. Gdy, jak Pan mówi, nadejdą ciężkie czasy, będzie Pan na nie przygotowany!
• Wie Pan, co mówią o skuteczności pracy prognostyków? Mówi się, że przewidzieli 9 z dwóch zaistniałych kryzysów! Jeśli jest Pan pewien, że zbliża się recesja, to być może dobrze byłoby zamówić nasz produkt teraz, by zabezpieczyć się na przyszłość?
• No cóż, recesja zmusza wszystkich do szukania oszczędności i wyższych zysków. Ma Pan szczęście. Akceptując naszą ofertę zyskuje Pan obydwie rzeczy!
• Czy pańskie obawy dotyczą tylko kwestii finansowych? Jeśli tak, to możemy przedstawić Panu bardzo korzystne warunki płatności, jeśli Pan sobie tego życzy.
• Czy mogę zapytać, dlaczego Pan ta uważa?
• Czy mogę wiedzieć skąd ma Pan informacje, że idą ciężkie czasy?
• Jestem zdziwiony. Większość naszych klientów, którzy działają w Pańskiej branży widzi przyszłość w różowych kolorach. Oni nie mogą się wszyscy mylić!
• Jak Pan myśli, jak zachowuje się w tej chwili Pańska konkurencja. Zapewniam Pana, że nie oszczędzają, by nie stracić udziałów w rynku i inicjatywy. Pan nie może sobie pozwolić, by zostać w tyle. Nadchodzące, ciężkie czasy, to będzie sprawdzian, który zdają tylko najlepsi! Czy jest Pan gotów złożyć zamówienie?
Jak wy radzicie sobie z takimi zastrzeżeniami? Wszystkich, którzy chcieliby się podzielić swoją wiedzę i doświadczeniem zapraszamy do komentowania!