Powody, dla których powinieneś stosować politykę zamkniętych drzwi

Każdy menedżer przyzna oficjalnie, że prowadzi politykę otwartych drzwi, ponieważ ta stała się synonimem dobrego zarządzania. Intencją jest dostępność menedżera, jego otwartość  na problemy podwładnych i okazanie wsparcia.



Jest tylko jeden problem z takim stylem zarządzania: trudno być konsekwentnym, a taka polityka jest mało realna. Nawet jeśli drzwi do Twojego biura są otwarte, to przecież wcale nie oznacza, że Ty masz czas by spotkać się z podwładnym.



Czym jest polityka zamkniętych drzwi?

To nic innego jak polityka otwartych drzwi, ale na Twoich warunkach. Ile razy podwładni przychodzili do Ciebie z tematami, które w rzeczywistości nie wymagały Twojej uwagi? Polityka zamkniętych drzwi ma przypominać bardziej godziny urzędowania gabinetu profesora na uczelni. Twoi ludzie muszą wiedzieć, że powinni wykorzystywać Twój czas i wsparcie w sposób racjonalny. Będzie tak, gdy dasz im do zrozumienia, że możesz spotykać się z nimi w określone dni i godziny pracy, wymusisz w ten sposób na podwładnych „segmentację” problemów na te ważne (które mogą wymagać Twojej interwencji) i te mniej istotne.

Tak więc polityka zamkniętych drzwi to dyscyplinowanie zachowań podwładnych a nie zamienianie własnego biura w twierdzę.



Korzyści:

Mówiąc ludziom, kiedy będziesz mógł poświęcić im czas, zmuszasz ich do bardziej racjonalnego wykorzystywania ich czasu. Dodatkowo, ustanawiając jasne reguły zyskasz szacunek podwładnych.



Będziesz skuteczniej radził sobie z przerwami. Nikt (poza sytuacjami naprawdę krytycznymi) nie będzie Ci przerywał w pracy.

Zadbasz o rozwój podwładnych. Ludzie nie będą szukali u Ciebie gotowych rozwiązań problemów. Będą zmuszeni w wielu sprawach radzić sobie na własną rękę i będą w ten sposób zdobywać doświadczenie. Pokażesz też, że im ufasz (pozostawiając im pewną decyzyjność), co zwiększy ich motywację i zaangażowanie.



Polityka otwartych drzwi to piękna idea, która jak większość takich idei jest mało skuteczna i niesie ze sobą zbyt dużo skutków ubocznych takich jak dezorganizacja pracy i marnotrawstwo cennego czasu.



D.D.



Podobne artykuły:

Ile czasu poświęcasz, na rozwiązywanie cudzych problemów?