Jak konstruktywny konflikt może pozytywnie wpłynąć na zespół

img_653
Często rozmawiamy o tym, jak ważna jest praca zespołowa, wspólna wizja itd. To może zabrzmieć kontrowersyjnie, ale najlepszym sposobem na promowanie pracy zespołowej jest konflikt. Profesjonalni szkoleniowcy często powtarzają, ze konflikt jest czymś co należy przewidywać i unikać, ale prawda jest taka, że zdrowa „dawka niezgody” pomoże zespołowi zwiększać skuteczność. Konflikt może konstruktywnie wpłynąć na kreatywność zespołu.



Konflikt konstruktywny vs. destruktywny



Wiele szkoleń z przywództwa skupia się na rozwiązywaniu problemów, ale mówiąc szczerze, takie podejście całkowicie pomija potrzebę konfliktów konstruktywnych. Istnieje coś takiego, jak pozytywna konfrontacja i jeśli konflikt destruktywny rozbija zespół, to pozytywny przeciwnie, wzmacnia go.



Gdy dwóch członków zespołu toczy spór personalny, lub gdy zwyczajnie nie okazują sobie szacunku, to mamy do czynienia z konfliktem destrukcyjnym. Argumenty, które napędzają taki konflikt nie mają podłoża merytorycznego, związanego z pracą, ale dotyczą ego. Taki konflikt to ataki personalne i insynuacje.



Z drugiej strony, konflikt konstruktywny pozwala ludziom na wymianę opinii i wspólne działanie, niwelowanie słabych stron procesów, bez wzajemnych oskarżeń. Skonfliktowane strony mają ten sam cel, tylko różne wizje dotarcia do tego celu.



Nowe pomysły



Badania pokazują, że lepsze rozwiązania powstają, gdy grupa ludzi spiera się niż gdy mamy do czynienia z jednomyślnością. Gdy ludzie wiedzą, że mogą wyrażać swobodnie swoje opinie, wtedy łatwiej o lepsze pomysły. By zbudować taką kulturę organizacyjną, menedżerowie i liderzy powinni prosić podwładnych o formułowanie własnych opinii np. na piśmie, przed spotkaniami całego zespołu. To pozwala na ludziom na odpowiednie przygotowanie się do spotkania i obrony własnych argumentów.



Platforma współpracy



Konstruktywny konflikt jest tym, co sprawia, że dobry pomysł, poddany dyskusji staje się wspaniałym pomysłem. Wynikiem jest wspólne uczenie się, poznawanie własnych, silnych stron.



Jako lider, pewnie będziesz musiał być sędzią, by mieć pewność, że taki konflikt nie wymknie się spod kontroli. Czasami to oznacza trzymanie się na uboczu, a czasami trzeba się wtrącić do dyskusji. Taki typ przywództwa zachęca ludzi w zespole do aktywnej wymiany poglądów, sprawia, że ludzie czują się bezpieczni, ponieważ wiedzą, że nie pozwolisz, by wydarzyło się coś złego.



Wysoki poziom energii



Wszyscy byliśmy w takiej sytuacji. Pracujemy drugi miesiąc nad danym projektem i czujemy, że żadne szkolenie, żaden coaching nie utrzyma motywacji w zespole. Tracimy energię i motywację, męczymy się i nie ma w tym nic nienaturalnego. Jednakże, gdy ludzie czują „ostrogę” to utrzymują energię dłużej. Gdy członkowie zespołu stale stawiają przed sobą nawzajem wyzwania, szukają nowych, lepszych sposobów na rozwiązanie konkretnych problemów, to utrzymują poziom kreatywności na stałym, wysokim poziomie. W ten sposób zespół sam dla siebie jest stałym źródłem energii, która zapewnia sukces w długim okresie czasu.



Każdy ma głos



To mocna strona konstruktywnych konfliktów. Każdy może dorzucić swoje dwa grosze. Zamiast jednej/dwóch aktywnych osób, które działają na zasadzie prób i błędów, mamy zespół skupiony na jednym celu. Różne głosy i pomysły to warunek konkurencyjnego środowiska.



Miej na uwadze, że powszechną metodą jest zdominowanie dyskusji przez jedną/dwie silne osobowości. To rola menedżera, by każdy mógł się wypowiedzieć. Zachęcaj ludzi do aktywności, by mieć pewność, że ich głos jest słyszany i wnosi korzyści do dyskusji.



Jesteś liderem i im lepiej ustalisz zasady rządzące konfliktem w twoim zespole, tym szybciej jednostki nauczą się według tych zasad postępować. To sprawi, że konflikt będzie jedynie narzędziem unifikującym zespół i zwiększającym jego produktywność. Przestanie być problemem, którego należy unikać.



Carter McNamara



Więcej znajdziesz na: http://managementhelp.org/blogs/team-performance/2013/04/30/how-constructive-conflict-can-supercharge-teams/#sthash.iZOwhyq9.dpuf